szymonmówi
OPIS WYDARZENIA
Już 3 grudnia w krakowskim Klubie Gwarek wystąpi szymonmówi!
szymonmówi to projekt wokalisty, kompozytora i tekściarza Szymona Żurawskiego, który tworzy piosenki opowiadające o problemach z otaczającym go światem, a zwłaszcza z relacjami z ludźmi. Do tworzenia inspiruje go szeroko pojęta popkultura w której szuka znanych tropów, by przetworzyć je przez własną wrażliwość i zaprezentować w świeżym wydaniu.
17 września nakładem firmy Mystic Production ukazała się debiutancka płyta szymonmówi pt. "Coś się zepsuło". Płyta która na starcie zbiera bardzo dobre recenzje, i jest swoistą odpowiedzią na obecne czasy, tak jak 20 lat temu była legendarna już płyta Lenny Valentino „Uwaga jedzie tramwaj” wydana jesienią 2001 roku. Szymon w swoich tekstach łączy obserwacje społeczne z intymnymi, prywatnymi przeżyciami swoimi i swoich przyjaciół. Jak sam przyznaje najbardziej inspirującymi do tworzenia rzeczy są te najstraszniejsze i najtragiczniejsze wydarzenia w życiu i historii świata. Nie boi się w swoich piosenkach poruszać tematów trudnych jak przemoc domowa (teledysk "Grochów" powstał przy współpracy z Centrum Praw Kobiet), katastrofa klimatyczna ("Najgorętsze lato w historii") czy rosnące w siłę ruchy anty-naukowe ("Pieśń młodych foliarzy").
Producentem większości materiału na płycie jest Swiernalis, artysta związany z wydawnictwem Kayax (albumy "Drauma" i "Psychiczny Fitnes"). “Co prawda brzmienie albumu Coś się zepsuło zachęca do tanecznych podrygów i zabawy, choć zmartwię się mocno, jeśli przy którymś z tych pląsów tańczący nie opamięta się i nie zwróci uwagi na to, jaka tragedia rozgrywa się w tle tej muzyki, będącym tekstami piosenek z debiutu szymonmówi. To powolna apokalipsa, która dzieje się tu i teraz”.
- Weronika Szymańska, Rytmy.pl.
“Jeśli będziecie słuchać "Coś się zepsuło" nieuważnie, pomyślicie pewnie, że to lekka, ciepła płyta przepełniona wpadającymi w ucho melodiami. Tymczasem diabeł tkwi w szczegółach, bo za tą maską kryje się brutalnie szczera i jedna z najbardziej zgryźliwych wobec rzeczywistości płyt”. Rafał Samborski, Interia Muzyka.